Kosmetyki Be Organic − serum pod oczy i mleczko do demakijażu – stanowią zgrany duet, który świetnie radzi sobie z pielęgnacją okolic oczu. Mleczko skutecznie usuwa makijaż i odświeża cerę, a serum Be Organic odczuwalnie uelastycznia delikatną skórę wokół oczu. Czym zaskoczyły mnie kosmetyki Be Organic podczas testowania?
Serum i mleczko do demakijażu Be Organic − pielęgnacja okolic oczu dla wymagających
Cienka i delikatna skóra wokół oczu ma niewiele gruczołów łojowych, co sprawia, że jest narażona na szybszą utratę jędrności i starzenie. Nasze oczy pracują właściwie nieustannie, a to przyczynia się do powstawania zmarszczek mimicznych, tzw. kurzych łapek. Zmiany te pogłębia stosowanie nieodpowiednich kosmetyków, które dodatkowo przesuszają i podrażniają skórę. Produktom przeznaczonym do pielęgnacji delikatnych okolic oczu należy więc przyglądać się szczególnie, dokładnie analizując ich skład. Należy unikać konserwantów, sztucznych kompozycji zapachowych czy barwników i zawsze sprawdzić, czy dany kosmetyk może być stosowany przez osoby noszące szkła kontaktowe.
Warto sięgać po produkty, które odżywiając skórę, czerpią z bogactwa przyrody, a ich skład oparty jest na naturalnych substancjach aktywnych, np. cennych olejach roślinnych zawierających spore ilości kwasu gamma-linolenowego (GLA) i naturalny filtr SPF, ekstraktach ukierunkowanych na konkretne działanie, np. uelastycznianie, oraz wyciągach usprawniających krążenie, np. kofeina,ekstrakt z zielonej herbaty czy skórki cytrynowej.
Do linii Be Organic przekonały mnie interesujące składy produktów oparte na certyfikowanych naturalnych olejach i wyciągach roślinnych. Be Organic dba o najwyższą jakość produktów, które zamyka w estetycznych biodegradowalnych opakowaniach, co stanowi wyraz troski o środowisko. W końcu polska firma z naturalnymi kosmetykami aptecznymi, założona przez założona przez Aleksandrę Paczkowską-Borkowską oraz Martę Wróbel, wyznaje ideę „Be Organic, be natural, be you”, która zakłada − oprócz hołdowania naturalnemu pięknu − tworzenie produktów z myślą o przyrodzie.
Szukałam duetu kosmetycznego, który spełniłby wymagania pielęgnacyjne wrażliwej skóry wokół oczu, czyli zapewnił dokładny demakijaż oraz nawilżenie połączone z działaniem uelastyczniającym.
Podstawowym zabiegiem pielęgnacyjnym okolic oczu jest prawidłowy demakijaż, dlatego w pierwszej kolejności opowiem Wam o Mleczku do demakijażu Jagody goji & acai.
Mleczko do demakijażu Be Organic Jagody goji & acai
Oczyszczanie oka należy wykonywać dokładnie i na tyle delikatnie, aby nie rozciągać skóry. Pozostałości tuszu do rzęs i innych kosmetyków mogą powodować podrażnienie spojówek i miejsca wokół oczu. Niedokładny demakijaż zaburza też naturalne procesy regeneracyjne, przyczyniając się do szybszego starzenia się skóry.
Do oczyszczania twarzy przykładam szczególną uwagę − cenię metodę OCM, stosuję olejki myjące czy czarne mydło. Zwykle usuwam najpierw makijaż wodą micelarną, a potem stosuję olejek lub czarne mydło. Mleczko do demakijażu stanowiło więc nowość w mojej kosmetyczce − zawsze kojarzyło mi się z „zatykającym” oczy kosmetykiem, który powodował szczypanie i sunął po skórze, zostawiając wrażenie niedokładnego oczyszczenia. Jakie było moje zdziwienie, gdy pierwszy raz użyłam mleczka Be Organic!
Skład
Mleczko Be Organic jest hipoalergiczne. Zawiera 99% naturalnych składników i jest przeznaczone do wszystkich rodzajów cery. W jego składzie znajdziemy olej jojoba, który łagodzi podrażnienia i nawilża skórę, oraz ekstrakt z jagód goji i ekstrakt z jagód acai (posiadające certyfikat Ecocert), które odbudowują naskórek i odżywiają go, opóźniając tym samym procesy starzenia. Organiczny ekstrakt z jagód goji (Lycium barbarum fruit extract) ma silne właściwości przeciwutleniające, a ekologiczny ekstrakt z jagód acai (Euterpe oleracea extract) wspomaga krążenie, dodaje energii i wspomaga regenerację tkanek.
Skład INCI:
Aqua, Olus Oil, Isopropylpalmitate, Glycerin, Caprylyl Caprylate/Caprate, Cocoglycerides, Glyceryl Stearate, Lauryl Glucoside, Polyglyceryl-2- Dipolyhydroxystearate, Hydrogenated Vegetable Oil, Xanthan Gum, Benzylalcohol, Cetearyl Alcohol, Simmondsia Chinensis Oil, Propanedoil, Tocopheryl Acetate, Parfum, Citric Acid, Sodium Stearoyl Glutamate, Dehydroacetic Acid, Sodium Phytate, Lycium Barbarum FruitExtract, EuterpeOleracea Fruit Extract, Tocopherol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Alcohol
Zapach i konsystencja
Mleczko ma przyjemną kremową konsystencję − nie jest zbyt rzadkie, co znacząco ułatwia aplikację. Bardzo podoba mi się jego zapach − jest wyczuwalny, ale jednocześnie łagodny. Nie działa na mnie drażniąco, choć jestem szczególnie wyczulona na tle zapachów w kosmetykach do pielęgnacji twarzy − lubię, gdy pachną świeżo i ziołowo lub nie pachną w ogóle 🙂
Mleczko jest bardzo wydajne. Mam wrażenie, że po dwóch miesiącach stosowania mam nadal pełne opakowanie 🙂
Jak stosować
Mleczko spełniło moje oczekiwania w 100% – dokładnie zmyło makijaż, dość szybko rozprawiając się z tuszem zalegającym wzdłuż linii rzęs. Do pozbycia się zanieczyszczeń stosuje się wilgotne waciki, które kładzie się na chwilę na powiekach, a potem „ściąga się” makijaż ku dołowi. Kilka delikatnych ruchów radzi sobie świetnie z moim codziennych zestawem: tuszem, żelem do brwi i eyelinerem.
Mleczko Be Organic Jagody goji & acai doskonale oczyszcza nie tylko skórę wokół oczu, a jego działanie zbliżone jest do olejku myjącego. Podobnie też rozprowadza się je na twarzy i szyi − w celu pozbycia reszty zanieczyszczeń rozcieramy odrobinę mleczka w dłoniach i aplikujemy na skórę, masując twarz opuszkami (wykonujemy okrężne ruchy). Mleczko do demakijażu, tak jak olejki myjące, emulguje, tworząc emulsję, która dokładnie usuwa wszelkie zanieczyszczenia. Skórę wycieramy namoczonymi w ciepłej wodzie płatkami kosmetycznymi.
Po takim zabiegu skóra jest idealnie czysta, wygładzona i przyjemna w dotyku. Oczyszczanie skóry mleczkiem Be Organic stało się już moim rytuałem pielęgnacyjnym 🙂
Za mleczko do demakijażu Jagody goji & acai zapłacimy 44 zł (200 ml).
Po dokładnym demakijażu przychodzi czas na nawilżanie i zastosowanie preparatu do zadań specjalnych, jakim jest liftingujące serum pod oczy Olej makadamia & centella, które od dłuższego czasu stosuję codziennie rano i wieczorem.
Serum pod oczy Be Organic Olej makadamia & centella
Jestem w fazie testowania różnego rodzaju serum i szukam idealnego produktu do pielęgnacji okolic oczu. Czego oczekuję od takiego produktu? Przede wszystkim nawilżenia i odżywienia − wolę zapobiegać, niż leczyć, i taką zasadę stosuję również w codziennej pielęgnacji, ponieważ wiem, że dokładne oczyszczanie i nawilżanie pomoże mi uniknąć niektórych problemów skórnych za kilka lat. Nie miewam spuchniętych powiek, a moje cienie pod oczami zazwyczaj nie są dość wyraźne. Stawiam wiec przede wszystkim na regenerację, którą zapewnia mi serum Be Organic.
Produkt wchłania się błyskawicznie, co stanowi duży plus przy robieniu porannego makijażu. Skutecznie nawilża okolice oczu, nie powodując przy tym uczucia nieprzyjemnego napięcia, czego trochę się obawiałam, czytając o natychmiastowym efekcie liftingu, który działa już w ciągu godziny po zastosowaniu. Efekt ten przyrównałabym do przyjemnego wygładzenia, które przynosi skórze wokół oczu kojącą ulgę.
Zwiększenie uwodnienia naskórka odczuwalne jako nawilżenie skóry wokół oczu to największy walor serum Be Organic. Stosując kosmetyk regularnie, zyskałam też wrażenie, że spojrzenie jest bardziej wypoczęte i świeże.
Skład
Serum Olej makadamia & centella zawiera 97% naturalnych składników. Oprócz niezwykle cennego oleju makadamia, słynącego z zawartości naturalnie występującego w ludzkiej skórze kwasu oleopalmitynowego, za sprawą którego silnie regeneruje i nawilża skórę, serum zawiera też wyciąg z wąkroty azjatyckiej (centella), który poprawia kondycję skóry i łagodzi podrażnienia. To niezwykle cenny składnik, który wpływa na metabolizm komórek, stymulując syntezę kolagenu. Wykazuje przy tym właściwości przeciwzapalnie i antybakteryjnie. Działa przeciwobrzękowo.
Skład INCI:
Aqua, Propanediol, Glycerin, Simmondsia Chinensis Oil, Isoamyl Laurate, Lysolecithin, Sclerotium Gum, SodiumLevulinate, Ribose, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Xanthan Gum, Pullulan, Cyathea Cumingii Leaf Extract, Sodium Anisate, Citric Acid, Sodium Phytate, Centella Asiatica Extract, Glycerylcaprylate, Cinnamic Acid, Levulinic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Alcohol
Zapach i konsystencja
Zapach całkowicie spełnia moje oczekiwania, ponieważ… praktycznie go nie ma 🙂 Serum zamknięte jest w wygodnej buteleczce z higienicznym i wygodnym aplikatorem. Jedynym minusem pompki jest jedynie ilość wypływającego kosmetyku − już jedno lekkie jej naciśnięcie wyciska dość sporą porcję kosmetyku, która − nawet przy aplikacji na górą i dolną powiekę − mogłaby być trochę mniejsza. Emulsja na początku jest biała, jednak pod wpływem ciepła dłoni staje się przezroczysta.
Jak stosować
Kosmetyk aplikujemy zarówno na dolną, jak i górną powiekę, a zasady jego stosowania są uniwersalne i przydadzą się w przypadku wszystkich produktów przeznaczonych do pielęgnacji okolic oczu.
- Przede wszystkim nie rozciągajmy skóry − nakładajmy kosmetyk opuszką serdecznego palca, którego dotyk jest najdelikatniejszy, i zacznijmy od wewnętrznego kącika oka, wklepując kosmetyk wzdłuż łuku brwiowego.
- Nakładając produkt, warto wykonać delikatny masaż poprawiający krążenie − wystarczy wklepywać kosmetyk opuszkami tak, jakbyś grała na pianinie 🙂
- Trik extra: Chłód sprzyja likwidacji cieni i obrzęków pod oczami, dlatego jeśli cierpisz na którąś z tych przypadłości, przechowuj kosmetyk w lodówce.
Za serum o pojemności 50 ml zapłacimy 48 zł. Biorąc pod uwagę specyfikę kosmetyku (skoncentrowany produkt ze składnikami aktywnymi) i jego naturalny skład, cena nie jest wygórowana.
Skomponowany przeze mnie zestaw, czyli mleczko do demakijażu Jagody goji & acai oraz serum pod oczy Olej makadamia & centella zdały dość wymagający test na pielęgnację wrażliwej skóry wokół oczu. Dokładny demakijaż, który przynosi podobny efekt jak przy stosowaniu olejku myjącego, oraz dogłębne nawilżenie cienkiej skóry wokół oczu to rezultaty, które w pełni mnie satysfakcjonują 🙂
Na stronie Be Organic można zapoznać się ze wszystkimi produktami, zamówić wybrane oraz znaleźć listę punktów sprzedaży kosmetyków. Produkty Be Organic można dostać w drogeriach Hebe 🙂
www. beorganic.com.pl
Adres strony może Wam się przydać, ponieważ mam małą niespodziankę 😉 Na hasło martkanatura dostaniecie rabat zniżkowy 15% na cały asortyment Be Organic. Kod jest ważny do końca dnia, 23 grudnia, dlatego spokojnie możecie rozważyć opcję prezentów świątecznych 😉
Oprócz powyższych kosmetyków, moje serce skradł również organiczny olej kokosowy od Be Organic, z którym zwykle się nie rozstaję 🙂 Więcej o nim przeczytacie TU.
Jakie są Wasze doświadczenia z kosmetykami Be Ogranic? Jak u Was sprawdzają się mleczko do demakijażu oraz serum? 🙂