Jak dbać o kręcone włosy? Naturalne sposoby na kręcenie włosów

Kręcone włosy z natury są suche i łamliwe, ale całe szczęście natura dała też mnóstwo sposobów na pielęgnację kręconych włosów. Odpowiednie kosmetyki naturalne, metoda Curly Girl czy żel lniany to niezawodne sposoby na kręcenie włosów!

Z jednej strony suche, łamliwe, wysokoporowate, trudne w pielęgnacji z drugiej − przykuwające uwagę, puszyste i dodające dziewczęcego uroku. Kręcone włosy mogą być utrapieniem lub − przy odpowiedniej pielęgnacji − prawdziwą ozdobą kobiety. Droga do osiągnięcia odżywionych i sprężystych loków wcale nie jest trudna. Już po włączeniu kilku żelaznych zasad naturalnej pielęgnacji zauważymy znaczącą poprawę.

Curly blues, czyli moja historia pielęgnacji loków

Każda z nas metodą prób i błędów nabywa wiedzę kosmetyczną, która składa się potem na idealną pielęgnację. Teraz, mając do wyboru tyle poradników, blogów będących prawdziwymi kopalniami wiedzy, łatwiej i szybciej można opracować indywidualny sposób dbania o urodę. Jesteśmy świadomymi konsumentkami – analizujemy to, co kupujemy, czytamy składy kosmetyków… Tak jest obecnie, a jak było kiedyś?

Ja na przykład przez większość życia stosowałam szampony Head & Shoulders i odżywki L’Oréal, myśląc, że robię wszystko, aby mieć zadbane włosy. „Zadbane” to dobre słowo, bo w pielęgnacji włosów zawsze byłam ignorantką − oprócz tego, że myłam je codziennie Head & Shoulders, czyli pełnym silnych detergentów anionowych (SLS i SLES) szamponem, który dodatkowo wysuszał już i tak suche z natury włosy, to:

  • czesałam włosy „na sucho”, wyrywając sobie przy tym sporo pukli
  • gdy pukle nie dawały się rozczesać ochoczo sięgałam po nożyczki…
  • równie ochoczo prostowałam i rozjaśniałam końcówki
  • nie stosowałam żadnych maseczek ani innych regenerujących specyfików

Zapewne spodziewacie się, że napiszę teraz, że doprowadziłam włosy do totalnego dramatu, burzy nieokiełznanego siana i czegokolwiek kwalifikującego się jedynie do obcięcia 🙂 Otóż nie − z natury mam bujne, kręcone włosy, które zniosły już naprawdę sporo i moje błędy pielęgnacyjne zdawały się w ogóle nie szkodzić fryzurze.

Szukasz więcej informacji na temat kręconych włosów? Przeczytaj:

Mój limit na nieszanowanie włosów skończył się jednak jakieś pół roku temu, kiedy odkryłam, że (o zgrozo!) najdłuższe partie włosów zaczęły się prostować. Jak druciki! Nigdy wcześniej czegoś podobnego nie doświadczyłam. Jako zwolenniczka żelaznej konsekwencji 😉 stanęłam przed wyborem − albo robię wszystko, by moje włosy znów zaczęły kręcić się jak dawniej, albo wyprostuję je całkowicie. Wybrałam pierwszą opcję.

kręcone włosy
Kręcone czy proste – oto jest pytanie 😉

Pielęgnacja kręconych włosów − od czego zacząć?

Zanim podejmiemy działania regeneracyjne mające na celu odżywienie, wzmocnienie włosów oraz nadanie fryzurze pożądanego kształtu, należy sprawdzić ich porowatość. Od tego jaki mamy typ włosów, zależą dobór odpowiednich kosmetyków oraz szeroko pojęty plan pielęgnacyjny.

Czym w ogóle jest porowatość włosów?

Nasze włosy zbudowane są z nachodzących na siebie łusek i pod mikroskopem przypominają trochę szyszki sosny 😉 Łuski te mogą ściśle przylegać lub też się rozwarstwiać. Porowatość określa właśnie ten stopień odchylenia łuski włosa. Wyróżniamy więc włosy:

  • niskoporowate − łuski ściśle przylegają; są to włosy zadbane, lśniące, trudno poddające się zabiegom stylizacyjnym. Tutaj z pielęgnacją nie przesadzamy, bo łatwo jest takie włosy obciążyć.
  • średnioporowate − łuski są nieznacznie rozchylone; większość kobiet ma taką porowatość włosów. Ten typ włosów uznaje się za najłatwiejszy w pielęgnacji, bo lubi większość składników odżywczych.
  • wysokoporowate − łuski mocno rozchylone; włosy zniszczone zabiegami stylizacyjnymi, kruche, łamliwe, bądź po prostu „trudne z natury” 😉 Podatne na wilgoć i zmiany temperatur; często kręcone. Wymagają specjalnej pielęgnacji, która obniży ich porowatość.

Naturalne sposoby na kręcone włosy

Olejowanie włosów

Posiadaczki kręconych włosów, które zmagają się z ich nadmiernym puszeniem i łamliwością, powinny sięgnąć po naturalne oleje, które pomogą je odżywić i uelastycznić. Olejowanie włosów to świetny rytuał kosmetyczny, który pozwala osiągnąć trwałe efekty. Polega na nakładaniu oleju na całą długość włosów i skórę głowy. Włosy można olejować na sucho bądź na morko.

  • Olejowanie na sucho − olejek lub mieszankę olejków rozcieramy w dłoniach i rozprowadzamy dokładnie na suchych włosach. Upinamy je u góry (możemy owinąć czepkiem bądź reklamówką) i trzymamy przez ok. 30 minut.
  • Olejowanie na mokro − przed wcieraniem olejku włosy spłukujemy ciepłą wodą. Następny etap jest taki sam, jak w przypadku olejowania na sucho.

Oleje do włosów wysokoporowatych:

  • olej z kiełków pszenicy
  • olej z wiesiołka
  • lniany
  • sojowy
  • olej z pestek dyni
  • olej z nasion truskawki
  • konopny
  • olej z pestek winogron

Ja najczęściej sięgam po olej lniany oraz z pestek winogron.

Warto pamiętać o dokładnym zemulgowaniu oleju odżywką, co pozwoli dokładnie pozbyć się oleju z włosów i dodatkowo je odżywi. Emulgowanie to nic innego jak proces połączenia się dwóch substancji w jedną, spójną konsystencję, co w tym przypadku umożliwi dokładne zmycie oleju.

Jak to zrobić? Na wilgotne (nie mogą być zbyt mokre i ociekające) nakładam odżywkę lub maseczkę, wcierając ją we włosy – idealnym emulgatorem jest maseczka Hair Food Garniera. Trzymam ok. 20-30 minut na włosach, następnie spłukuję, zmywam włosy szamponem bez SLS i ponownie sięgam po maseczkę przed ostatecznym zmyciem włosów.

Moje ulubione maseczki oprócz Hair Food Garniera znaleźć można w asortymencie Anwen. Są to:

Metoda Curly Girl

Skuteczna i prosta − czy może istnieć jakaś lepsza metoda pielęgnacji włosów? 😉 Metoda przeznaczona jest dla wszystkich posiadaczek włosów kręconych. Na czym polega?

  1. Po pierwsze musimy zaopatrzyć się w szampon z detergentami, czyli SLS/SLES. Nie jest to trudne – wystarczy iść do drogerii i sięgnąć po pierwszy lepszy szampon z Sodium Lauryl Sulfate,  Sodium Laureth Sulfate, np. wspomniany przeze mnie nieszczęsny Head & Shoulders.
  2. Szamponem tym myjemy dokładnie włosy w celu porządnego zmycia z nich wszelkich środków stylizacyjnych i pielęgnacyjnych. Włosy szamponem z detergentami myjemy PRZED rozpoczęciem kuracji. Częste stosowanie tego typu szamponów pozbawia włosy cennych składników, wysuszając je. Potem szampon będzie potrzebny nam rzadziej, ale jednak! Polecam mycie nim włosów raz na 3-4 tygodnie, by ponownie dokładnie oczyścić włosy. W końcu w przypadku loków mamy tutaj naprawdę sporo kosmetyków – odżywki bez spłukiwania, stylizatory, produkty podbijające skręt. Raz na jakiś czas trzeba użyć „rypacza”, by zmyć wszystkie produkty porządnie.
  3. Od tej pory unikamy SLS/SLES, silikonów i alkoholi. Tych składników się wystrzegaj:
  • sodium lauryl sulfate
  • sodium laureth sulfate
  • sodium myreth sulfate
  • sodium pareth sulfate
  • sodium coco sulfate
  • sodium olefin sulfanate
  • ammonium lauryl sulfate
  • ammonium laureth sulfate

4. Myjemy włosy… odżywką. Oczywiście bez silikonów. Nakładamy ją na całą długość włosów, masując przy tym skórę głowy. Łagodna odżywka zawiera niezbędne składniki do oczyszczenia włosów i skóry głowy. UWAGA: na tym etapie może pojawić się reakcja obronna, tj. szybkie przetłuszczanie się włosów. Może minąć trochę czasu, zanim przyzwyczają się do mycia odżywką, ale jeśli naprawdę jest dramatycznie, myjemy skórę głowy delikatnym szamponem (np. Vianek lub szamponem w kostce Herbs&Hydro) a włosy w dalszym ciągu odżywką.

5. Używamy letniej wody do spłukiwania włosów.

6. Rozczesujemy włosy tylko na mokro.

7. Skracamy czas suszenia włosów i w miarę możliwości ograniczamy zabiegi stylizacyjne wymagające działania wysokiej temperatury na włosy (prostowanie bye, bye ;))

Kosmetyki do włosów kręconych

szampony i odżywki

Zarówno w metodzie Curly Girl, jak i w codziennej pielęgnacji ważne jest stosowanie odpowiednich kosmetyków do włosów kręconych. Oprócz wspomnianych olejków i regeneracyjnej maseczki Anwen, stosuję łagodne szampony i odżywki. W codziennej pielęgnacji, która nie rujnuje naszego portfela przy okazji sprawdza się świetnie Vianek. Moja ulubiona odżywka to ta z niebieskiej serii, która zawiera składniki przydatne w pielęgnacji włosów wysokoporowatych: olej z kiełków pszenicy, ekstrakt z lipy i podbiału oraz panthenol.

kręcone włosy

Wybrane szampony, które polecam:

DLA Kosmetyki to ciekawa propozycja wśród naturalnych kosmetyków do pielęgnacji włosów – na uwagę zasługują włosomyjki i ziołoocty.

maseczki do włosów

Oprócz wspomnianych Anwen i Hair Food Garniera, lubię maseczki z Vianka:

  • Intensywnie wzmacniającą (fioletową) z ekstraktem z żywokostu i hydrolizowanymi  proteinami pszenicy i owsa, które odbudowują, nawilżają i intensywnie wzmacniają włosy.
  • Odżywczą (pomarańczową) z ekstraktami z kwiatów nagietka lekarskiego i ziela pięciornika gęsiego oraz olejami: z pestek moreli i rycynowym, masłem awokado i lecytyną sojową.

A także maskę regeneracyjną Intensywna Kuracja Naturativ – proteiny pszczeniczne i mieszanka silnych składników naprawczych czynią z niej produkt idealny do włosów zniszczonych zabiegami fryzjerskimi i przesuszonych. Warto w nią zainwestować i raz na jakiś czas poddać się kuracji 🙂

kręcone włosy

Włosy zyskają na elastyczności, a loki będą bardziej sprężyste, jeśli wdrożymy kosmetyki ochronne, dedykowane włosom uwrażliwionym, czyli podatnym na wszelkiego rodzaju uszkodzenia. Ja w tym aspekcie bardzo polubiłam Maskę Lakme Teknia FULL DEFENCE chroniącą przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi (wiatr, mróz, promieniowanie UV, a także wysoką temperaturą). Maska faktycznie upiększa włosy – stają się mniej matowe, błyszczące, a po jej zastosowaniu loki dłużej wytrzymują w nadanym kształcie.

peelingi, wcierki i serum do skóry głowy

Polecam stosowanie raz w tygodniu łagodnego peelingu do skóry głowy. Dogłębnie oczyszcza i stymuluje ukrwienie. Jeśli metoda Curly Girl sprawia, że w początkowej fazie włosy szybko się przetłuszczają peeling ratuje fryzurę − jego zastosowanie pomaga bowiem w naturalny sposób podnieść włosy u nasady, dodając im objętości.

Polecam także stosowanie wszelkich odżywczych wcierek i ziołooctów – nic tak nie stymuluje wzrostu włosów i nie przyprawia o wysyp „baby hair” 🙂

Moje ulubione peelingi to: Łagodzący z Vianka, rokitnikowy od Natura Siberica.

W kategorii wcierek na pierwszym miejscu plasuje się Serum Do Skóry Głowy Mniej Problemów Więcej Włosów (kosmetyk nie bez powodu stał się hitem wśród włosomaniaczek, a nazwa produkty to nie obietnica – to czysta prawda 🙂 ).

Pozycję na podium zajmuje także Koniczynkowy Ziołoocet DLA Kosmetyki (domyka łuski włosa, chroniąc je przed działaniem czynników zewnętrznych. Włosy są miękkie, i pełne połysku).

produkty do stylizacji

Niezastąpiony produkt do stylizacji loków znajdziecie w… swojej kuchni! Mowa tu o nasionach lnu, z których można błyskawicznie przygotować żel lniany − ceniony w nie tak znowu odległych czasach przez fryzjerki.

kręcone włosy

Jak zrobić żel lniany do stylizacji loków?

  • do 1/3 wysokości szklanki wsypujemy nasiona lnu.
  • zalewamy je gorącą wodą do 3/4 wysokości szklanki, nakrywamy talerzykiem i odkładamy (przez te czas otrzymamy zawiesistą konsystencję, przypominającą glutka 😉
  • Po jakiś czasie przesączamy przez sitko lub gazę i przekładamy do przetartego spirytusem słoiczka bądź buteleczki.
  • Glutek lniany przechowujemy w lodówce do trzech dni
kręcone włosy

Ja często nie przesączam kisielu lnianego przez sitko lub gazę − po prostu zanurzam rękę w żelu i stylizuję włosy (nasiona nie nabierają się na palce).

Żel lniany jest genialnym produktem stylizacyjnym do włosów kręconych. Każdy kto choć raz spróbuje go użyć, zrozumie 😉

Niestety, nie zawsze chce się go robić, a jego żywotność nie jest zbyt wysoka (3 dni w lodówce, trochę dłużej jak dodamy ze dwie krople witaminy E), dlatego szukałam naturalnego żelu do formowania loków, który byłby skuteczny, to znaczy nie sklejał i nie obciążał włosów, a przy tym tworzył całkiem zgrany skręt. I znalazłam!

kręcone włosy

Rokitnikowy żel do formowania loków Natura Siberica Professional to mój hit − dobrze definiuje i utrwala loki, które zachowują sprężystość niemal przez cały dzień. Oprócz lnianego glutka, to obowiązkowy element naturalnej stylizacji loków 😉 Nakładam je po umyciu włosów, gdy lekko wyschną, lub „podkręcam” fryzurę na sucho. Za każdym razem dają pożądany efekt!

kręcone włosy

Już po tygodniu wdrożenia takiego sposobu pielęgnacji włosów kręconych zauważyłam znaczącą poprawę 🙂 Nadal pracuję nad najdłuższymi partiami włosów, które są ciężkie i trudniej się kręcą, ale warto pamiętać, że ważne jest również odpowiednie cięcie. Strzyżenie loków jest sztuką, dlatego zanim udacie się do fryzjera, przeczytajcie dokładnie wszystkie opinie. Nieumiejętnego cieniowania włosów nie uratuje często ani metoda Curly Girl, ani dobra maseczka 😉

Niestety, żel Natura Siberica od dłuższego czasu jest trudno dostępny, więc musiałam przetestować coś nowego. Po długich poszukiwaniach trafiłam na AUNT JACKIE’S. Bardzo przypadły mi do gustu dwie pozycje: żel do stylizacji Curl Boss oraz Custard Curls La La, który w swojej konsystencji przypomina bardziej odżywkę b/s. Lepsze właściwości utrwalające ma żel, ale oba produkty zachwalam i polecam 🙂 Oba produkty można dostać na Amazonie lub zamówić w napieknewlosy.pl.


Curl la la AUNT JACKIE’Sprzypomina ma konsystencje gęstego kremu, nie utrzymuje tak długo idealnego skrętu jak żel, ale świetnie rozwiązuje problem spuszenia i dociąża włosy. To bogata kompozycja na maśle shea i oliwie z oliwek, więc trzeba odpowiednio dobrać ilość kosmetyku. Bądźmy ostrożne, zwłaszcza gdy stosujemy uprzednio odżywkę b/s – całość może wówczas wyglądać zbyt ciężko.

Do tak zwanej reanimacji loków najlepiej sprawdzi się Olejek do reanimacji i stylizacji włosów kręconych Cantu. Jeśli jesteście posiadaczkami loków bądź włosów z tendencją do kręcenia i nie znacie tej marki – czas najwyższy nadrobić zaległości 🙂

Olejek ma przyjemną żelową konsystencję, stosuję go z odrobiną wody i na nowo stylizuję fryzurę, ugniatając partie włosów. Bardzo przydatny i wydajny kosmetyk.

A jeśli już jesteśmy przy wydajności to nie sposób nie wspomnieć o fenomenalnej odżywce bez spłukiwania Cantu. Generalnie, kręconowłose powinny zaprzyjaźnić się z odżywkami b/s, a Cantu zagwarantuje przyjaźń na bardzooo długi czas 🙂 Odżywka b/s Cantu to moc olejów takich jak: olej rzepakowy, sojowy, migdałowy, arganowy, masło shea, mango, olej jojoba, kokosowy, neem, winogronowy, marchewkowy, oliwa z oliwek, avocado. Odżywia i dociąża loki, definiując ich skręt. Często nie mam już potrzeby używania stylizatora, loki tak dobrze się prezentują 🙂

Zobacz, jak wygląda moja pielęgnacja loków krok po kroku [WIDEO]

Kręconowłose łączcie się! 😉 Podzielcie się swoim metodami dbania o włosy!

signature
Previous
Olejek do demakijażu – jaki wybrać? Zmywanie makijażu olejkami
Jak dbać o kręcone włosy? Naturalne sposoby na kręcenie włosów