Detoks sokowy – czy faktycznie oczyszcza organizm z toksyn? Czy dieta sokowa rodem z instagrama ma sens?
Detoks sokowy – skąd popularność?
Detoks sokowy, czyli popularna dieta sokowa polega na zastępowaniu posiłków stałych sokami, smoothie i przecierami. W trakcie diety dozwolone są też woda i napary ziołowe. Taki detoks trwa z reguły od 2-7 dni, dając obietnicę oczyszczenia organizmu, Kto w końcu nie chciałby być bardziej „cleanse”?
Z doświadczenia wiem, że na detoks sokowy decydują się osoby, które potrzebują radykalnej zmiany, skuszone efektami „na już/teraz!”. Ale… kto z nas nie chciał szybkich efektów w swoim życiu, niech pierwszy rzuci kamieniem (bądź jabłkiem do wyciskarki 😉
W dodatku jeszcze te kuszące i orzeźwiające kolory prezentowane w reklamach diet sokowych, influencerki, które na każdym kroku zachwalają owe „oczyszczenie” i lekkość, cieszące się promienną cerą i nienaganną sylwetką w markowych legginsach. O popularności tej diety świadczyć też może ilość maili napływających do mnie już z końcem roku z prośbą o współpracę z firmami komponującymi sokowe detoksy. Bo przecież „nowy rok, nowa ja” i to świetna okazja.
Nie oszukujmy się, każdy z nas był kiedyś jak Kelly z „The Office” i dla zbliżającego się sezonu bikini zdolny był do wielu wyrzeczeń 😉
Dieta sokowa – jak jest naprawdę?
Prawda jest taka, że przez 2-3 dni diety sokowej nie oczyścisz swojego organizmu z toskyn, metali ciężkich i nie wymieciesz złogów jelitowych, a jedynie dostaniesz huśtawki nastrojów spowodowanej spadkami cukru we krwi. Soki owocowe dostarczają fruktozy, a jej szybkie wchłanianie skutkuje spadkami energii. Oprócz klasycznych dołów fundujesz sobie też mniejszą podaż błonnika, a przez zastępowanie posiłków stałych płynnymi twoje jelita mogą podziękować ci zaparciem lub biegunką.
Oczywiście możliwa jest utrata masy ciała, ponieważ z reguły kaloryczność takiej diety jest o wiele niższa niż zapotrzebowanie energetyczne, więc możemy się spodziewać, że szybkie efekty równie szybko miną. Organizm odbije sobie każdą restrykcję.
Oczyszczanie organizmu możesz wesprzeć naturalnie
Oczywistym jest, że detoks sokowy nie jest sposobem na trwałą redukcję masy ciała, a co z oczyszczaniem?
Nasz własny system oczyszczania to wątroba i nerki. Jeśli działają sprawnie, radzą sobie z filtracją i pozbywaniem się szkodliwych toksyn. Jeśli czujemy potrzebę oczyszczenia, bo tak podpowiada nam intuicja/wyniki badań/, możemy zatroszczyć się o regenerację i wsparcie pracy wątroby i nerek. Sama uważam to za dobry pomysł, ponieważ żyjemy w czasach wszechobecnej chemii, konserwantów, pośpiechu i stresu, co może wpływać na przepracowanie największego filtra w naszym organizmie – wątroby.
Co na oczyszczanie organizmu?
Zamiast radykalnych metod, które mogą skutkować negatywnymi skojarzeniami ze zdrowym odżywianiem proponuję wypracowanie codziennych nawyków, które przysłużą się naturalnemu detoksowi organizmu. Naprawdę, czasem jeden taki nawyk, jak spożywanie alg morskich czy wypijanie naparu ziołowego raz dziennie może przynieść wiele korzyści zdrowotnych.
- Postaw na więcej surowizny w diecie. Ogranicz spożycie glutenu, cukru i nabiału.
- Soki warzywno-owocowe mogą stanowić świetne uzupełnienie diety, a nie być dietą samą w sobie. Możesz codziennie przygotować sobie szklankę świeżo wyciskanego soku z dodatkiem szpinaku czy selera. Wątroba lubi zielone!
- Zacznij pić wodę z dodatkiem wysokiej jakości octu jabłkowego rano.
- Włącz do diety superfoods wspomagające pracę wątroby i nerek, np. kurkumę, młody jęczmień, babę płesznik, ostropest plamisty czy siemię lniane.
- Polub się z ziołowymi naparami – spróbujesz herbatki z czystka?
- Nie zapominaj o porcji alg morskich bogatych w jod oraz inne ważne makro- i mikroelementy. Spirulina i chlorella wspomagają oczyszczanie z toksyn.
- Bądź aktywna/y! Nie muszą to być od razu wielkie challenge na siłowni. Zakochaj się w ruchu spontanicznym, tańcz, oddychaj głęboko… a może joga?