Czarne mydło znane jest ze swych cennych właściwości oczyszczających, które przemawiają za tym, by włączyć je do pielęgnacji na stałe. Jak stosować czarne mydło (Savon Noir)?
Czarne mydło – gęsta, brązowa pasta o specyficznym zapachu – po połączeniu z wodą zaczyna się intensywnie pienić, zamieniając się w prawdziwe dobrodziejstwo. I to dla każdego rodzaju cery! Wytwarzane tradycyjnymi metodami w Maroku Savon Noir to prawdziwy superfood dla naszej skóry.
Oprócz tego, że idealnie odżywia skórę i – dzięki zawartości witaminy E – opóźnia procesy jej starzenia, dogłębnie nawilża i oczyszcza. Działanie czarnego mydła jest natychmiastowe – już po pierwszym użyciu możemy przekonać się, że skóra jest delikatna w dotyku i idealnie gładka!
Czarne mydło – właściwości
Savon Noir działa jak peeling enzymatyczny, doskonale usuwając wszelkie zanieczyszczenia i martwy naskórek. Niweluje nadmiar sebum i zapobiega powstawaniu niedoskonałości skóry. Jest to związane z tym, że wytwarza na na naskórku film ochronny, wzmacniając jego barierę lipidową.
Regularne stosowanie czarnego mydła pomaga skutecznie pozbyć się zaskórników. Świetnie oczyszcza pory, wspomagając walkę z wągrami i trądzikiem. Ma właściwości łagodzące i przeciwzapalne. Idealnie sprawdzi się w pielęgnacji skóry wrażliwej, skłonnej do alergii. To doskonała propozycja dla kosmetycznych minimalistów – Savon Noir doskonale oczyści skórę całego ciała, pozostawiając ją miękką w dotyku. Możemy również myć nim włosy – świetnie pozbędzie się nadmiaru sebum i zanieczyszczeń.
Za sprawą czarnego mydła możemy poczuć się jak w prawdziwym salonie SPA – mycie nim twarzy jest pierwszym etapem pielęgnacyjnego rytuału Hammam*. Oczyszczanie twarzy Savon Noir możemy więc potraktować jako wstęp do wszelkich zabiegów pielęgnacyjnych (tonizowania i nawilżania). Doskonale przygotuje skórę twarzy do zabiegu OCM (Oil Cleansing Method).
Zobacz: OCM − jak oczyszczać twarz olejami
*Rytuał Hammam jest zabiegiem oczyszczenia i odnowy ciała, stosowanym w tureckich i marokańskich łaźniach. W jego trakcie wykorzystuje się naturalne produkty do oczyszczania i masażu twarzy, takie jak: mydło Savon Noir, ginkę Ghassoul, olej arganowy. Ciało masuje się przy pomocy rękawicy Kessy.
Czarne mydło – jak stosować?
- Twarz: oderwać kawałek pasty i wymieszać w dłoniach z niewielką ilością wody. Nałożyć na buzię i masować okrężnymi ruchami. Zostawić na 1-2 minuty. Zmyć ciepłą wodą. Jeśli zależy nam na efekcie peelingującym zostawmy mydło na 3-4 minuty – dokładnie złuszczy i odżywi skórę.
- Ciało: rozgrzać ciało ciepłą wodą podczas kąpieli, nałożyć na skórę cienką warstwę mydła, wykonać masaż kolistymi ruchami (można do tego użyć specjalnej rękawicy Kessa) i odczekać kilka minut, następnie spłukać wodą. Zabieg z użyciem rękawicy Kessa powtarzamy dwa razy w tygodniu.
Gorąco polecam zakup rękawicy Kessa (ok. 18 zł) – z czarnym mydłem tworzą idealny duet. Zabieg świetnie pobudza krążenie, usuwa martwy naskórek i sprzyja wchłanianiu substancji aktywnych. Skóra po nim jest gładka, odżywiona i zdecydowanie bardziej jędrna.
- Włosy: porcję czarnego mydła porządnie spienić w dłoniach i umyć włosy jak zwykłym szamponem.
Czarne mydło – jakie wybrać?
Z racji tego, że często spotykam się z przychylnymi opiniami dotyczącymi Czarnego Mydła Babuszki Agafii trzeba rozstrzygnąć pewną podstawową kwestię – to nie jest prawdziwe czarne mydło. Niezależnie od walorów pielęgnacyjnych produktu Babuszki Agafii należy podkreślić, że nie jest to Savon Noir, tylko mydło stworzone z brzozowego dziegciu z dodatkiem różnych rodzajów ziół.
W sklepach znajdziemy tradycyjne czarne mydło składające się z oliwek i oliwy, np. Czarne Mydło Nacomi i mydła wzbogacone o dodatkowe składniki – olejki eteryczne, olej arganowy czy glinki, np. różane Beaute Marrakech. Drugą opcję polecam wszystkim, którym przeszkadza naturalny zapach czarnego mydła. 🙂
Podstawowy skład czarnego mydła to: zmydlona pasta z oliwek, oliwa tłoczona na zimno, wodorotlenek potasu (stabilizator emulsji stosowany w kosmetykach naturalnych). Cena czarnego mydła Savon Noir waha się między 25-35 zł. Ja najczęściej sięgam po Czarne Mydło Nacomi (25 zł/200 ml).
Jakie są moje wrażenia po kilku miesiącach stosowania?
Dobrze oczyszczona buzia, mniej zaskórników oraz gładsza i jędrniejsza skóra. Czarne mydło zostanie ze mną już na stałe (uwielbiam kąpiele z użyciem rękawicy Kessa:)). Nie jestem jedynie przekonana do mycia nim włosów – ze względu na zwartą konsystencję jest trudne w aplikacji i ciężko spłukuje się resztki niespienionego mydła.
A jakie są Wasze doświadczenia z czarnym mydłem? Macie swoje ulubione?:)